Składanie zamówienia w sklepie Internetowym nie jest trudne. Musisz mieć dostęp do sieci, ale nie tylko. Jeszcze komputer albo smartfon i konto w wirtualnym banku. To mniej więcej wszystko, aby zamówić coś w Internecie. Jeśli chodzi o Pole, nie musimy mieć aż tylu gadżetów. W roli komputera występujemy sami, dostęp do Pola mamy darmowy i nieograniczony a zamówieniem jest myśl. Nasze myśli to energia, słabsza lub mocniejsza, w zależności od emocji, które ją wzmacniają lub osłabiają.
Energia naszych myśli nie ginie we Wszechświecie, a trafia do Pola właśnie. Jeśli zarezonuje z odpowiednią mocą z jednym z wielu modeli ścieżki kwantowej, ścieżka zaczyna się materializować. Przyczyna i skutek – identycznie jak w 3D. Rzucisz kamieniem w szybę, szyba się rozpryśnie! Takimi właśnie kamieniami są nasze myśli. Problem w tym, że rzucamy je na oślep, nie zastanawiając się, czym rzucamy i po co. Pole nie filtruje naszych myśli, nie oddziela pozytywnych od negatywnych, dobrych od złych, głupich od mądrych. Pole przyjmuje wszystkie zamówienia!
Właśnie dlatego najczęściej urzeczywistniają się złe scenariusze, bo nasze myśli są pełne obaw, strachu, napięcia. Prawdę mówiąc, nie wierzę w covida – myślisz sobie – ale jednak jest coraz więcej ludzi zarażonych. A jak mnie to spotka? Pole nie rozumie pytań, tylko Twoją myśl traktuje jak zamówienie – spotkanie z covidem. Załatwione! Jeśli ta myśl będzie wysyłana w Pole często i namiętnie masz załatwiony pobyt w tymczasowym szpitalu covidowym na bank! Nasza smutna rzeczywistość zawsze najpierw powstaje w naszych smutnych głowach, a potem powolutku materializuje się i staje się smutną rzeczywistością naprawdę. To chyba jasne, że nasze myśli sumują się z myślami innych, a wypadkową jest to, co widzimy. Wszechświat traktuje demokrację śmiertelnie poważnie.
Nie wiem, czy to jasno wyłożyłem, ale na naszą osobistą rzeczywistość mają wpływ nie tylko nasze myśli, ale również zsumowane myśli naszych rodaków! Właśnie dlatego niektórzy nie wytrzymują i emigrują do innego kraju, w którym jego mieszkańcy myślą inaczej! Jeśli podobnie jak nasz emigrant, życie może zacząć ścielić mu się czerwonym dywanem pod stopami. A my zostajemy w naszym smutnym kraju i myślimy: co też nowego wykombinuje władza w związku z covidem? No i mamy zalecenie wstrzymania planowych zabiegów i kolejne lockdawny. Dostarczono zbiorowe zamówienia – nic więcej!
Życie to gra komputerowa i trzeba nabyć pewnych umiejętności, żeby zacząć wygrywać. Ale najpierw trzeba poznać zasady tej gry. Niestety, podobnie jak zasada nieznajomości prawa nie zwalnia od odpowiedzialności, tak nieznajomość zasad gry zwanej życiem nie zwalnia od skutków życia, a główną zasadą jest to, że zawsze dostajesz to, o czym myślisz. Wszyscy już to wiedzą? Zatem raz na zawsze wyrzućmy na śmietnik historii czarne myśli, niech w naszej duszy pozostaną te kolorowe, pogodne i optymistyczne. I tego Wam życzę podczas ostatniego zimowego weekendu, mam nadzieję pogodnego i kolorowego. Następny już będzie wiosenny!