Opis
„Nie daj się umrzeć, czyli popierdywanie metafizyką” napisał facet, który chciał zmienić wszystko i wszystko zmienił! I już nie siada przy oknie w bezsenne noce z półlitrówką wódy, żeby bezskutecznie zapijać swoje smuteczki. I już nie biega od studia do studia, z planu filmowego na plan, z jednej trasy na drugą w pogoni za mamoną i sławą. I już nie wścieka się z pianą na ustach, że jedni kretyni zastąpili innych kretynów na Wiejskiej i w Alejach Ujazdowskich. I już nie uważa, że jego rodzina jest do dupy, a żona tylko czeka na okazję, żeby go upodlić. I już nie pielgrzymuje od lekarza do lekarza, czy aby znowu nie pojawiły się komórki rakowe. To wszystko jest już poza mną, tylko dlatego, że była we mnie chęć zmiany.
Dlatego z taką pewnością piszę książki, bo wynikają z mojego doświadczenia. Nie znaczy to wcale, że przyjęcie mojego punktu widzenia i zastosowanie zaleceń z książki „Nie daj się umrzeć, czyli popierdywanie metafizyką” przyniesie takie same rezultaty każdemu, kto je przeczyta. Po pierwsze, od czytania nic (no dobrze… prawie nic) się nie zmieni. Działanie przynosi jakiś rezultat! Możesz zachwycać się moim książkami, ale gdy uważasz, że to tylko „literatura”, dokładnie tak właśnie będzie. Doświadczanie staje się wiedzą i umożliwia zastosowanie jako narzędzia do zmiany swojego losu. Po drugie każdy z nas jest absolutnie wyjątkowy i moja czapka wiedzy wcale nie musi pasować na twoją głowę. Nawet jestem pewien, że nie będzie pasować. Ale nie mam też nic przeciwko temu, żebyś ją przymierzał.
Zauważcie państwo, że jakoś tak przyzwyczailiśmy się do tego, że nieprzyjemności, mniejsze lub większe, a czasem wręcz monstrualne, towarzyszą nam od urodzenia. Nikt się nawet temu specjalnie nie dziwi, jakby to była norma, nad którą nie ma co się zastanawiać. Ale to nie jest żadna norma, to wynaturzenie wywoływane najczęściej przez nas samych. Skoro tworzymy nadmierne natężenia energetyczne własnych myśli przez dumę, głupotę, zawiść, pogardę, wrogość i tym podobne uczucia, zmuszamy energie wyrównujące do działania. Ale najczęściej traktujemy rezultat tych działań jako nieuniknioną krzywdę, dopust Boży, naturalną klęskę, bez odrobiny refleksji, że sami wywołujemy takie, a nie inne zrządzenie losu.
Większości tego typu „przyjemności” możemy pozbyć się z łatwością, jeśli tylko skierujemy własną energię złych emocji na pozytywne, szczególnie te związane z miłością. Gdy przestaniemy dbać o to, jak postrzegają nas inni i co sobie o nas pomyślą, a zaczniemy żyć własnym życiem, uwolnimy się od interwencji energii wyrównujących i nagle zauważymy, że mamy coraz mniej problemów. Jeśli nie wiesz jak się do tego zabrać, to książka „Nie daj się umrzeć, czyli popierdywanie metafizyką” będzie dla Ciebie doskonałym przewodnikiem.
Opinie czytelników:
„Przedwczoraj miałam czystą przyjemność skończyć czytać „Popierdywanie metafizyką”. Książki jak już pisałam są super. I ten soczysty polski. Cudo!” – ANNA E. SOLAREK-WASIK
„Czytając Pana „Nie daj się umrzeć, czyli popierdywanie metafizyką” czuję się jak w domu. Wszystko jest dla mnie takie proste i oczywiste choć zawsze Pan podkreśla, że to są tylko i wyłącznie Pana przemyślenia i doświadczenia. To pierwsza książka, która po prostu aż woła CZYTAJ MNIE! Dzięki niej dowiedziałam się o David Hawkinsie i poziomach świadomości. Pana książki odbieram jak jakieś potwierdzenie tego co gdzieś głęboko zawsze czułam i wiedziałam, ale nie do końca byłam pewna, bo zawsze ktoś albo coś blokowało i od tej pory coraz bardziej wszystko staje się jasne i proste. Dziękuję!” – KATARZYNA SZELEST
SPIS ĆWICZEŃ
1. Zabawa w film – str. 33
2. Zakładamy ogród wiedzy – str. 138
3. Pozbądź się uroku – str.148
4. Wchodzenie na fale alfa – str.235
5. Pierwszy sprawdzian- str.237
6. Miękki brzuch – str.238
7. Medytacja ze świecą – str. 239
8. Kolorowy oddech – str.239
9. Trening autogenny – str.241
10. Zejście po schodach – str. 244
11. Zobaczyć aurę – str.246
12. Wyczuwanie aury dłońmi – str.246
13. Kontakt z ciałem – str.247
14. Rozmowa z jedzonkiem – str.249
15. Światłem być – str. 259
16. Medytacja korzenia – str. 268
17. Medytacja w wannie – str. 270
18. Medytacja gwiaździstego nieba – str. 280
19. Medytacja otwarcia – str. 281
20. Równoważenie czakr – str. 282
21. Kalibracja czakr – str.283
22. Przymykanie czakr – str. 284
23. Srebrny deszcz – str.288
24. W roli przekaźnika – str.292
25. Ładowanie dłoni energią – str.301
SPIS TREŚCI
Wstęp – str. 5
Czym jest choroba – str. 6
Duchowość! – str. 10
Ćwiczenie czyni mistrza – str. 12
Rozdział 1. Moja teoria wszystkiego – str. 15
Niepoznawalny Wszechświat – str. 18
Wszystko jest snem – str. 20
Stworzyć siebie – str. 22
Jedność – str. 25
Maja – ułuda czy namacalna rzeczywistość? – str. 27
Czy sen jest jawą? – str. 30
Rzeczywistość, której nie ma – str. 34
Prawo wyboru – str. 38
Twoja wersja życia – str. 42
Rozdział 2. Chaos czy porządek – str. 47
Czas wielkich przemian – str. 52
Puzzle życia – str. 57
Co z nami będzie? – str. 62
Ziemia ma raka – str. 64
Miraż czy wiedza? – str. 67
Z urwaną dupą – str. 69
Rzeczywistość dla każdego inna – str. 72
Naszyjnik wiedzy – str. 74
Poszukiwany, poszukiwana – str. 78
Prawda obiektywna – str. 80
Rozwój osobisty – str. 83
Prawda i antyprawda – str. 85
Mętlik w głowie – str. 88
Moja prawda – str. 91