Opis
Bajka „Świąteczne prezenty” to kolejna bajka z cyklu „Opowieści dla starszaków”. Akurat są święta Bożego Narodzenia. Jest już pięknie ubrana choinka, wokół niej cała rodzina: babcia, dziadek, mama, tata, wujek, ciocia i mały Michał. Wszystko jest takie odświętne, pachnące, ale czegoś tu brakuje.
Pod choinką jest pusto. Gdzie są prezenty? – zastanawia się Michał. Zastanawia się i coraz bardziej mu przykro, że prezentów nie ma. W końcu zaczyna płakać obrażony na wszystko i wszystkich. Michał uwielbia choinkę, a jeszcze bardziej to, co każdej wigilii leży pod choinką. Nigdy nie może doczekać się pierwszej gwiazdki, gdy nareszcie pozwalają mu rzucić się pod choinkę i buszować wśród paczek i paczuszek, aby wyszukać wśród nich te, które są dla niego.
Bajka „Świąteczne prezenty” opowiada, jak w każdy dzień wigilijny już od samego rana biega do dużego pokoju, aby zobaczyć, co leży pod choinką.
– Jeszcze nic? Aha, pewnie położą świąteczne prezenty po obiedzie.
Ale po obiedzie pod choinką było równie pusto jak rankiem. Co się dzieje? Michał biegał jak opętany i co pięć minut sprawdzał, czy coś nie zmieniło się pod drzewkiem. Nie zmieniło się nic a nic. Było tam bardzo, bardzo, bardzo pusto, że już nie można sobie wyobrazić, że może być jeszcze bardziej.
Jak wszystkie bajki bajka „Świąteczne prezenty” również kończy się dobrze, bo Michał nauczył się czegoś, co przyda mu się na całe życie. Świąteczne prezenty też mogą czegoś nauczyć na całe życie.