Opis
Bajka „Sąsiedzi z lasu” należy do zbioru „Opowieści dla starszaków”. Tym razem chodzi o leśne zwierzęta. Dzieci uwielbiają słuchać o nich opowieści. Dla nich to sympatyczne, puszyste istotki, które chciałyby pogłaskać, a nawet przytulić. Pewnie myślą, że sarenka, zajączek czy nawet niedźwiedź, rodzą się jako leśne przytulanki.
Bajka „Sąsiedzi z lasu” zaczyna się od Rysia, który jest jej bohaterem. Historia dzieje się pewnego ranka, kiedy las budzi się ze snu i przed swoje leśne domki zaczęły wychodzić różne zwierzątka. Ryś także wyszedł na powietrze i spojrzał w bezchmurne niebo.
– Będziemy mieli piękny dzień – pomyślał i przeciągnął się po kociemu. Rysie są bardzo podobne do zwykłego kota, jeśli nie brać pod uwagę śmiesznych pędzelków na końcach uszu.
– Dzień dobry panie sąsiedzie – to Lis kłaniał się naszemu Rysiowi, cały w uśmiechach i lansadach.
Nic dobrego nie mogło wyjść z tego spotkania. Wszyscy sąsiedzi z lasu doskonale wiedzieli, że dzień dobry u lisa ma nieco inne znaczenie niż zwykle i wcale nie zapowiada dobrego dnia. Tak też było i tym razem, a bajka „Sąsiedzi z lasu” potwierdza tylko tę starą prawdę. To nie był dobry dzień dla Rysia, zwłaszcza gdy do akcji wszedł Wilk i jego zęby. Nie wszyscy sąsiedzi z lasu to puszyste przytulanki. Na szczęście Ryś dał drapaka na najbliższe drzewo, bo pod względem drapaka Ryś też jest podobny do kota.
Bajka „Sąsiedzi z lasu” dobrze się kończy, pomimo wrednego charakteru lisa, ostrych zębów lisa i obfitego śniadanka, na które wszyscy mieli ochotę.