Byłem prawdziwie zaskoczony ilością komentarzy na temat naszego popularnego oleju, bo jak napisała Paula „odwykliśmy od prostoty”. Tak, bo ten olej jest wyciskany na zimno z nasion rącznika pospolitego – prościzna. Nie mylcie jednak oleju z olejkiem! Olej to praktycznie czysty produkt a olejek rycynowy jest już kompozycją różnych olejów! Rącznik pospolity też w nim jest, ale nie tylko! Za Paulą nawołuję do prostoty, zatem do używania nierafinowanego oleju tłoczonego na zimno.
Ania używa tego oleju na włosy. Świetnie! Zapewne wie, że olej zamyka łuski włosów, a to przyczynia się do ich zdrowotności. Co prawda lekko je przyciemnia, ale za to skutecznie pomaga na przetłuszczanie. Nie wiem, jak Ania go stosuje, ale niektórzy wcierają w skórę głowy tuż przed myciem, a inni idą po całości! Jak zawsze radzę doświadczać, bo nie jesteśmy automatami zrobionymi spod jednej sztancy. Sprawdź, co Ci lepiej służy! Tak czy siak, olej nakładany na włosy stymuluje ich wzrost.
Dla mnie to nic nowego, bo wychowałem się na książkach o Indianach, a co robili Indianie z włosami? Traktowali je jak ścierkę do wycierania rąk po jedzeniu! A że jedli te swoje króliki, kaczki i bizony zostawiali na włosach tłuszcz i cieszyli się długimi, zdrowymi włosami aż do śmierci! Widzieliście łysego Indianina? Oczywiście, że chciałem zastosować ten sposób, ale gdy mama zobaczyła moją wyświechtaną tłuszczem świeżo wykrochmaloną poduszkę, wybiła mi ten pomysł z głowy zwykłą ścierą. To już wiecie, dlaczego teraz wyglądam tak, jak wyglądam.
A jak działa nasz olej nakładany na rzęsy i brwi? Chcecie stosować drogie kosmetyki sławnych firm – proszę bardzo! Ale ten sam, a może nawet lepszy efekt uzyskamy, nakładając olej rycynowy na rzęsy i brwi raz dziennie, wieczorem tuż przed snem! To jest sposób naturalny, a więc efekt nie jest natychmiastowy. Trzeba to robić przez kilka tygodni, może nawet miesięcy, za to bez bólu, sporej kasy i skutków ubocznych będziecie wyglądać jak po permanentnym makijażu brwi!
Od włosów powinniśmy w sposób naturalny przejeść do skóry, która uwielbia olej rycynowy, ale to taki szeroki temat! I wcale nie najważniejszy, bo nasz olej potrafi zrobić cuda z wątrobą! A jeszcze jest jego ważna rola jako rozpuszczalnika toksycznych złogów! Chroniczna chrypa, zaćma, brodawki – jest tego jeszcze sporo. To co? Za tydzień OLEJ RYCYNOWY cz.3 czy już dajemy sobie spokój?
p.s.
Zakończmy ten tydzień rolką, w której przypomnę Państwu, że rzeczywistość nie jest taką, jaką odbieramy przy pomocy naszych pięciu zmysłów. Wiemy o tym doskonale, ale jakże często o tym zapominamy stąd ten temat: RZECZY NIE SĄ TAKIE
