Dlaczego nie dostaję tego, czego pragnę? Dlaczego moje marzenia o sportowym samochodzie i harmonii w związku wciąż się nie materializują? Przeczytałem dwie Pana książki, w których twierdzi Pan, że nasze myśli mogą materializować się w postaci fizycznych skutków, i co? – napisał do mnie Igor. Jestem pewien, że większość czytelników tej strony odpowiedziałaby mu natychmiast, bo odpowiedź jest banalnie prosta: dostajesz dokładnie to, czego tak naprawdę PODŚWIADOMIE pragniesz.
Nie będę teraz pisał o wewnętrznym sabotażyście, jakości myśli, przekonaniach i emocjach, bo to wszystko jest w moich książkach, ale zapewne nie w tych dwóch, które przeczytał Igor. Posłużę się zatem anegdotą. Jesteś Igorze w restauracji — mówisz kelnerowi: „Poproszę sałatkę, ale nie życzę sobie, aby było w niej anchois!”. I co kelner przynosi? Oczywiście, sałatkę z pięknie wyeksponowanym anchois, ułożonym niczym wisienka na torcie, jakby tylko czekało, żeby Cię doprowadzić do szału. Czemu? Bo podświadomość nie zna słowa „nie” i usłyszała: „Poproszę sałatkę, ale życzę sobie, aby było w niej anchois!”.
To tylko jedna drobna potencjalna przyczyna niespełnianych życzeń wysyłanych myślami w Pole, a tych przyczyn jest naprawdę sporo. Jedną z nich wypromował Karol Jung, sugerując, że to, co dostrzegamy w innych ludziach i świecie wokół nas, jest odzwierciedleniem naszych wewnętrznych przekonań i emocji. Wprowadził nawet pojęcie „cienia”, które odnosi się do części naszej osobowości, której nie akceptujemy lub ukrywamy.
W takim przypadku warto wprowadzić technikę lustra. Przez pracę nad sobą i pozytywne myślenie możesz przyciągać sportowy samochód i harmonię w związku do Twojego życia. A może te pragnienia blokowane są przez nieuświadomione przekonania lub lęki? Wewnętrzne ograniczenia mogą sabotować Twoje wysiłki. Nie denerwuj się i dalej pracuj z techniką lustra. Zmiany w rzeczywistości zewnętrznej wymagają czasu. Nawet gdy Twoje myśli są zgodne z Twoimi pragnieniami, proces materializacji może być długotrwały. Warto być cierpliwym i otwartym na różne możliwości.
I nie zapominaj o zasadzie przyczyny i skutku – aby zmienić swoje doświadczenia zewnętrzne, najpierw musimy dokonać wewnętrznych zmian i głębokiej transformacji osobistej. Praca z podświadomością to sztuka przyglądania się własnym cieniom. Tak więc, drogi Igorze, zanim zamówisz coś w wielkiej restauracji Wszechświata, upewnij się, że twoja podświadomość nie doda do tego wszystkiego anchois.