Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta, ale gdy mnie o to pytają, zawsze odpowiadam w sposób nieco przekorny – to nie jest to co mamy teraz w naszym ukochanym i umiłowanym kraju. Czy to nie oczywista oczywistość? Demokracja to przecież rządy większości, a czy obserwujemy coś takiego u nas? Zauważcie Państwo, że w szarej jesienno-zimowej mgle rozpłynęło się słowo SUWEREN. Jeszcze niedawno władza miała tego suwerena pełne usta, a teraz co się z nim stało? Zaraził się covidem 19?
A tak między nami… Taki z Polaków suweren jak z krowy wierzchowiec kuhailan, że polecę moim przyjacielem Czarnotą. Jako suweren nie mieliśmy i nie mamy żadnych praw, oprócz możliwości wrzucenia kartki do urny w partyjnych wyborach, dla zabawy nazywanych „demokratycznymi”. Zdecydowanej większości to już wystarczało, aby czuć się mieszkańcami demokratycznego kraju stąd tak wysoka frekwencja wyborcza. Powyżej sześćdziesięciu procent przy takich łże wyborach to nie wysoko?
Nie uważam, że demokracja jest najlepszym ustrojem z możliwych, ale sam zapimpalałbym w podskokach do urny gdybym w niej żył. Niestety nie ma, nie ma wody na pustyni, a wielbłądy nie chcą dalej iść, czołgać się już dłużej nie mam siły, o jak bardzo, bardzo chce się pić! Demokracji nie ma nie tylko u nas. Prawdziwej demokracji nie ma nigdzie. USA – najbardziej demokratyczne państwo świata to karykatura demokracji, co widać przy każdych wyborach za wielką wodą! Może najbliżej demokracji jest Szwajcaria, ale co najwyżej już jest w ogródku, już wita się z gąską, ale to jeszcze nie ta gąska!
Zauważcie, jak łatwo narzucono prawie wszystkim państwom na świecie szczepionki anty – koronawirusowe! Nikomu nie przeszkadza, że odkryto nową mutację koronawirusa, podobno dużo bardziej ekspansywną. Bójta się ludzie, bo już wyemigrowała z Anglii do Włoch, a jak wiadomo, naturalnym kierunkiem jest droga z ziemi włoskiej do Polski. Straszą tym nowym koronawirusem, ale będą nas wyszczepiać na starego! W prawdziwej demokracji coś takiego by nie przeszło, a my połkniemy tę żabę bez popijania.
Ten przydługi wywód ma być preludium do pokazania, jak powinna funkcjonować demokracja. Zwróciłem się wczoraj do Was o wybór kolejnego tematu webinaru i podrzuciliście ich 10. Najłatwiej byłoby mi wybrać ten, który jest mi najbliższy, ale ja nie tylko Was kocham, ale i szanuję. Dlatego nauczyłem się wczoraj, jak się robi ankietę. Zajęło mi to dobrych kilka godzin, ale się udało! Zamieściłem w niej komplet propozycji i teraz wszystko w Waszych rękach. Wybierajcie, a ten temat, który otrzyma najwięcej głosów, pójdzie na warsztat. Tak to pracuje w demokracji. Proszę nie zapomnieć nacisnąć po wyborze „prześlij”.